komplecik ... a dla odmiany różowy...
jestem z siebie dumna, ponieważ róż nie jest delikatnie mówiąc moim ulubionym kolorem ...
a jeśli robi się coś czego się "nie czuje", to istnieje ryzyko, że nie wyjdzie dobrze ...
a jednak!
sutaszowy delikatny komplecik, który kwitnie białymi bąbelkami ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz