niedziela, 1 września 2013

sutaszowe asymetryczne kolczyki



a co! chyba się powtarzam, ale ... symetria jest pięknem głupców (czasami się więc nie stosuję)

:)

a do tego jeszcze nietypowe połączenie kolorów  - delikatny błękit i ciepły brąz




1 komentarz:

  1. Co do symetrii, to przyznam, że tego nie wiedziałam hehe, Ale jest jeszcze tzw. złudna symetria, czyli takie prowadzenie pracy aby posiadała równowagę pomiędzy dwoma stronami w sposób nie do końca jak w odbiciu lustrzanym, zabawa w „znajdź kilka różnych szczegółów”. Imponują mi takie prace i staram się tworzyć co jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń